Poniedziałkowy komentarz walutowy - 22 lutego 2016

Autor: Kantor Łodzińscy, Kraków, Publikacja: poniedziałek, 22 lutego

Funt traci na wartości, bo inwestorzy na rynkach obawiają się wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Stanowisko mera Londynu zwiększa takie ryzyko. To niedobre wieści dla Polaków pracujących w Anglii, którzy część swoich zarobków wysyłają do Polski. Są one teraz przeliczane po znacznie gorszym kursie. To zła informacja także dla polskich firm eksportujących swoje towary na Wyspy Brytyjskie. Z drugiej strony urlop w Londynie dzisiaj jest o blisko 10 procent tańszy niż jeszcze 3 miesiące temu.Najnowsza i najważniejsza przyczyna przeceny z ostatnich godzin to kwestia możliwego wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej. Dokładniej chodzi o stanowisko Borisa Johnsona. To najważniejszy brytyjski samorządowiec ? mer Londynu. Johnson zaszokował wszystkich, bo ogłosił, że będzie namawiać wszystkich do głosowania za wyjściem z Unii Europejskiej. To spora niespodzianka, bo Johnson jest partyjnym kolegą premiera Camerona, a ten poglądy ma zupełnie inne. Przed weekendem premier David Cameron dogadał się w Brukseli z unijnymi liderami i ogłosił, że będzie namawiał Brytyjczyków do głosowania w referendum za pozostaniem w UE. Samo referendum zostało rozpisane na 23 czerwca. Zdaniem wielu analityków rynkowych pozycja i popularność Johnsona w Wielkiej Brytanii jest bardzo duża, dlatego jego deklaracja znacząco zwiększa ryzyko Brexit-u. A skoro Brexit jest możliwy, to istnieje prawdopodobieństwo, że w takim scenariuszu brytyjska waluta będzie tracić na wartości. Skoro tak, to niektórzy sprzedają ją już teraz i w efekcie mamy spadek kursu funta już dzisiaj. Nietrudno zatem o prognozę kursu. Można przypuszczać, że aż do momentu w którym zobaczymy wyniki brytyjskiego referendum kluczowe dla notowań funta będą kolejne sondaże. Im bardziej będzie rosło ryzyko Brexitu, tym wyraźniej funt może tracić na wartości.

« Wszystkie komentarze