Autor: Kantor Łodzińscy, Kraków, Publikacja: środa, 30 września
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło wzrost presji podażowej na bardziej ryzykowne aktywa, w tym złotego, który lokalnie spadł do okolic miesięcznych minimów. Po spadkach na początku wczorajszej sesji (wynikających głównie ze słabego zachowania indeksów w Chinach) złoty zdołał jednak odrobić większość strat w ślad za poprawą nastrojów na większości rynków. Nie ulega jednak wątpliwości, iż waluty rynków rozwijających się (EM) znajdują się obecnie pod presją i choć koszyk walut Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) zachowuje się relatywnie stabilnie to tendencje z szerokiego rynku ciążą na wycenie złotego. Inwestorzy wykazują sporą nerwowość obawiając się kolejnych słabych publikacji z Chin oraz podwyżek stóp przez FED przed końcem roku.