Autor: Kantor Łodzińscy, Kraków, Publikacja: sobota, 19 września
Dzisiaj słów kilka o podatkach .Bogu wola, chłopu rola, panu czynsz a księdzu meszne - głosi staropolskie przysłowie. W dawnej Polsce wierni płacili w swojej parafii także tzw. meszne, czyli podatek na rzecz regularnego odprawiania mszy. Jeśli z kolei były to msze za zmarłych, opłata nosiła nazwę: duchne. Myto obowiązywało w średniowieczu za korzystanie z drogi lub przeprawy mostowej. Dziś podobne opłaty dotyczą przejazdów autostradą lub tunelem. W Polsce naliczane są za jednorazowy przejazd, w Czechach, Austrii lub na Węgrzech mają charakter okresowy. Uiszczenie opłaty odbywa się wówczas poprzez wykupienie specjalnej winietki. A na weekend mała porcja dowcipu Spotyka się troje dzieci: mały Japończyk, mały Amerykanin i mały Grek. Japończyk mówi: mój tata pracuje w banku do 18.00. Później wsiada w super szybki pociąg i już o 18.05 jest w domu. Jemy rodzinny obiad. Amerykanin: mój pracuje w korporacji do 18.00. Zaraz po pracy wjeżdża na super szybka autostradę i o 18.15 jemy rodzinny obiad. Grek: mój ojciec pracuje w urzędzie miasta do 18.00. Ale już o 13.15 jesteśmy po rodzinnym obiedzie i rodzinnej sjeście?.