Autor: Kantor Łodzińscy, Kraków, Publikacja: wtorek, 08 września
Po nic niewnoszącym poniedziałku rynki pozostają w atmosferze niezdecydowania. Japoński Nikkei wymazał tegoroczne wzrosty, ale indeks giełdy w Szanghaju stara się otrzepać ze spadków wywołanych słabymi danymi o handlu zagranicznym z Chin. Tymczasem na rynku walutowym nie widać wyraźnego nastawienia na ruchy w stronę ryzyka. W lipcu eksport Chin wypadł słabiej od prognoz (-5,5 proc. r/r), ale mocniejsze tąpnięcie importu (-13,8 proc.) podsyca obawy o słabość gospodarki. Po danych z Chin reszta kalendarium nie zawiera istotnych publikacji, więc pozostajemy skazani na chaotyczne ruchy wywołane niską płynnością.