Autor: Kantor Łodzińscy, Kraków, Publikacja: wtorek, 04 lutego
Na światowych rynkach akcyjnych mieliśmy do czynienia z kolejną dużą przeceną i tak S&P500 oraz Nasdaq straciły ponad 2%, a japońska Nikkei straciła ponad 4 %. W tym punkcie warto zaznaczyć, że od początku roku indeks spadł już o 14%. Otwarcie indeksów w Europie również nie obyło się bez perturbacji. DAX i CAC40 zniżkowały po blisko 2%, hiszpański IBEX35 2,4%, a włoski MIB ponad 3%. Jak zatem zachował się warszawski parkiet? Wbrew pozorom nie najgorzej, Wig 20 stracił jedynie 1 %. Zazwyczaj taka sytuacja skutkuje symetrycznym osłabieniem złotego, ponieważ inwestorzy ?uciekają? do bezpieczniejszych aktywów np. dolara. Jednakże dzisiaj doszło do intrygującej sytuacji -złoty delikatnie i niespodziewanie umocnił się. Stawia to przed nami interesujące pytanie. Czy potencjał spadków walut się wyczerpał? Klucz do tej odpowiedzi znajduje się w rękach członków FED. W związku z tym na odpowiedź przyjdzie nam troszkę poczekać.